Niedoubezpieczenie - nie może prowadzić do obniżenia należnego odszkodowania

Tytułem wstępu, wyjaśnić należy, że „niedoubezpieczenie”, mówiąc najprościej to sytuacja, gdy przedmiot ubezpieczenia (mienie) ma większą wartość niż suma ubezpieczenia na jaką została zawarta umowa ubezpieczenia.

Suma ubezpieczenia wyznacza przy tym zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, jeśli więc dom wart milion złotych właściciel ubezpieczy na kwotę 500 tyś zł, to ta kwota stanowić będzie sumę ubezpieczenia. Odpowiedzialność odszkodowawcza zakładu ubezpieczeń ograniczona więc będzie do tej drugiej kwoty, bez względu na rzeczywisty rozmiar szkody.

Jednakże, zgodnie ze stanowiskiem ubezpieczycieli w sytuacji jak opisana powyżej, „niedoubezpieczenie” mienia nie tylko ogranicza odpowiedzialnośc do granicy sumy ubezpeiczenia, ale powoduje także proporcjonalne, w  relacji  sumy ubezpieczenia  do  wartości  przedmiotu ubezpieczenia, obniżenie należnego odszkodowania, nawet jeśli szkoda nie przekracza sumy ubezpieczenia. Mówiąc inaczej im większe „niedoubezpieczenie” mienia, tym większe proporcjonalne obniżenie należnego odszkodowania, co oznacza, że nawet w przypadku szkody o wartości mniejszej niż suma ubezpieczenia, należne odszkodowanie zostanie pomniejszone, a zatem poszkodowany nie uzyska odzszkodowania pokrywającego poniesioną szkodę.

Warto jednak podkreślić, że Sąd Najwyższy w kilku wyrokach wskazał, iż klauzula ograniczająca odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w przypadku „niedoubezpieczenia” może uznana być za nieważną, jeżeli  ubezpieczającym  jest  konsument,  z  którym  ta  klauzula  nie została  indywidualnie  uzgodniona,  a  kształtuje  jego  prawa  w  sposób  sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy. Nie jest także wystarczające powołanie takiej klauzuli wyłącznie w ogólnych warunkach umowy, nawet jeśli zostały zaakceptowane przez konsumenta.

Podkreślić przy tym należy, że zasady tej nie da się stosować generalnie, a zatem przed wszczęciem sporu z zakładem ubezpieczeń warto skonsultować się z prawnikiem, adwokatem lub radcą prawnym.  

 

color-blocks-2

Niedoubezpieczenie - nie może prowadzić do obniżenia należnego odszkodowania

Tytułem wstępu, wyjaśnić należy, że „niedoubezpieczenie”, mówiąc najprościej to sytuacja, gdy przedmiot ubezpieczenia (mienie) ma większą wartość niż suma ubezpieczenia na jaką została zawarta umowa ubezpieczenia.

Suma ubezpieczenia wyznacza przy tym zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, jeśli więc dom wart milion złotych właściciel ubezpieczy na kwotę 500 tyś zł, to ta kwota stanowić będzie sumę ubezpieczenia. Odpowiedzialność odszkodowawcza zakładu ubezpieczeń ograniczona więc będzie do tej drugiej kwoty, bez względu na rzeczywisty rozmiar szkody.

Jednakże, zgodnie ze stanowiskiem ubezpieczycieli w sytuacji jak opisana powyżej, „niedoubezpieczenie” mienia nie tylko ogranicza odpowiedzialnośc do granicy sumy ubezpeiczenia, ale powoduje także proporcjonalne, w  relacji  sumy ubezpieczenia  do  wartości  przedmiotu ubezpieczenia, obniżenie należnego odszkodowania, nawet jeśli szkoda nie przekracza sumy ubezpieczenia. Mówiąc inaczej im większe „niedoubezpieczenie” mienia, tym większe proporcjonalne obniżenie należnego odszkodowania, co oznacza, że nawet w przypadku szkody o wartości mniejszej niż suma ubezpieczenia, należne odszkodowanie zostanie pomniejszone, a zatem poszkodowany nie uzyska odzszkodowania pokrywającego poniesioną szkodę.

Warto jednak podkreślić, że Sąd Najwyższy w kilku wyrokach wskazał, iż klauzula ograniczająca odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w przypadku „niedoubezpieczenia” może uznana być za nieważną, jeżeli  ubezpieczającym  jest  konsument,  z  którym  ta  klauzula  nie została  indywidualnie  uzgodniona,  a  kształtuje  jego  prawa  w  sposób  sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy. Nie jest także wystarczające powołanie takiej klauzuli wyłącznie w ogólnych warunkach umowy, nawet jeśli zostały zaakceptowane przez konsumenta.

Podkreślić przy tym należy, że zasady tej nie da się stosować generalnie, a zatem przed wszczęciem sporu z zakładem ubezpieczeń warto skonsultować się z prawnikiem, adwokatem lub radcą prawnym.